środa, 21 marca 2012

Rozwiązanie konkursu - wiosna - i ciekawa audycja w temacie :-)

To zacznę od, jak sądzę, dla Was najważniejszego czyli wyników pierwszego uwolnienia książki.

Pomagała mi Marysia, trochę na opak zrozumiała "wyciągnij jedną karteczkę", ale i to opanowałyśmy i z radością ogłaszamy, że wygrywa ostatnia pozostawiona w misce karteczka :-)

Tradycyjnie napiszę, że nie lubię swojego głosu, zwłaszcza jak mam być operatorem, lektorem i matką opanowującą dziecko, i sytuację w jednym :-) Nie wiedziałam na czym się skupić, dlatego trochę bez entuzjazmu ogłosiłam zwyciężczynię, ale mam nadzieję, że mi wybaczysz :-) dubel nie wchodził w grę.

Z tego co pamiętam, to masz chyba jakieś wtyki u Marysi ;-)
Proszę wyślij mi swój adres, na który mam wysłać książkę.


Wszystkim dziękuję za udział w zabawie i za niedługo zapraszam do kolejnego rozdania.


******************************************************


W nawiązaniu do nagrody chciałabym Wam polecić przesłuchanie audycji w radiowej Dwójce, która była 19.03, a teraz można ją odtworzyć w internecie.



Ciekawa rozmowa Ewy Stockiej-Kalinowskiej z autorem "Podróżnika stulecia" Andresem Neumanen.
Polecam.

*****************************************************


I oczywiście wiem, że dzisiaj nie jest pierwszy dzień wiosny. Wczoraj był, zaczął się o 6.14 rano. Ale ważne, że przyszła i w sumie to dobrze, że do 2047 roku będzie przychodziła dzień lub dwa wcześniej :-)




Wiosennego dnia Wam życzę.

12 komentarzy:

  1. Hehe, jak mój synek losował to też było ciężko wyciągnąć jedną karteczkę, ja jeszcze takie malutkie zrobiłam i garściami chwytał, w końcu jedna mu z łapce została to wyciągnęłam :) Ale on dużo mniejszy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja zrobiłam duże, właśnie ze względu na Marysię, ale i tak zrobiła to po swojemu :-)

      Usuń
  2. Zwycięzcy gratuluję:)
    Marysia świetnie się sprawdziła jako losująca - miała być jedna? I została jedna;)

    A te kwiatki na zdjęciu to tegoroczne? U mnie dopiero żonkile na wysokość 2 cm listki wystawiły z ziemi...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Och, niestety, nietegoroczne. Z 2009 roku, z zagranicy :-) zrobiłam u przyjaciół w Czechach, ale chciałam jakoś ukwietnić ten wpis.

      Usuń
  3. Zachłanna ta Twoja córunia, szarpnąć na raz tyle karteczek :)).

    Ach wiosna, nie przepadam za tą porą roku, ale uwielbiam gapić się na moje budzące do życia krzewy i krzewiki, szkoda tylko że jak zacznie się ten czas, będę daleko w świecie.

    Pozdrawiam a na koniec, dodam jeszcze, że masz miły głos :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale wrócisz, zawsze wracasz :-)
      Też lubię patrzeć jak natura budzi się do życia.

      Usuń
  4. Piękne losowanie. Dzieci zawsze potrafią zaskoczyć.

    Ja osobiście wiosnę uwielbiam i bardzo się cieszę, że już nadeszła. Mam nadzieję, że Słonko coraz częściej będzie nam przyświecać, a dzięki temu uśmiechy będą coraz częściej gościć na naszych twarzach. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dołączam się do Twojej nadziei :-) Też pragnę Słońca.

      Usuń
  5. Gratuluję!

    Może następnym razem wygram - będę dalej próbowała :)

    OdpowiedzUsuń