...i rozdanie nagród. :-)
Tak, to są pomalowane kartony, bo mój około osiemdziesięcioletni sąsiad jest introligatorem, czynnym jeszcze zawodowo i właśnie jestem świadkiem powstawania pierwszego etapu nowych okładek. Ów sąsiad współpracuje z takimi bibliotekami jak Ossolineum czy Biblioteka Narodowa. Cały czas pracuje tradycyjną metodą, a jego warsztat jest jednoosobowy, jeżeli można tak powiedzieć.
A w moim konkursie zwyciężczyniami są: Natula i Soulmate!
A to są książki, z których chciałabym żebyście wybrały sobie po jednej.
Może żeby było jasno, to w kolejności w jakiej były pytania, czyli najpierw Natula, następnie Soulmate. Wybór napiszcie w komentarzu, a w mailu do mnie, adres do wysyłki.
Życzę wszystkim miłego dnia!