Dziś przyszła pora na... Dziesięć ulubionych okładek książek!"
Jestem wielką fanką TOP*10, jednak do tej pory nie brałam w tym jeszcze udziału, cóż trzeba to zmienić :-)
O to moja 10-tka okładek (kolejność oczywiście przypadkowa):
Przeczytałam wszystkie książki J. Coetzee wydane w Znaku i wszystkie okładki wywarły na mnie wrażenie, i jak dla mnie pogłębiały charakter książki.
Jest to zbiór opowiadań bliskiej mi osoby i uważam, że ta grafika Yoli Rybczyńskiej (może nie do końca tu wyraźna) wspaniale dopełnia całość.
Kiedy patrzę na tą okładkę buzia sama mi się uśmiecha, bardzo mi się podoba.
Bardzo lubię te bajki, widziałam wiele wydań i szczerze powiem, że ta okładka najbardziej mi do nich pasuje.
Kiedy czytam książki o wspomnieniach stare fotografie nastrajają mnie do lektury.
Tę książkę kupiłam dla okładki, po prostu.
Jak już wcześniej pisałam, okładka nastraja mnie do czytania, uważam, ze jest to naprawdę pozytywna okładka.
Tajemniczość i artyzm, wypożyczyłam ją z biblioteki bo w pierwszej sekundzie zaciekawiła mnie ta okładka. Wkrótce napiszę więcej o całej książce.
Kubuś Puchatek doczekał się już wieeelee wydań, mi bardzo podoba sie ta okładka.
To tyle ode mnie:-) Ciekawią mnie teraz Wasze propozycje.
"Ulica tysiąca kwiatów" faktycznie śliczna i taka... japońska? ;)
OdpowiedzUsuńWszystkie zresztą są piękne i nieszablonowe:)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńOkładki: "Ulicy i tysiąca kwiatów" oraz powieści Romy Ligockiej doprawdy mnie także zauroczyły. :D
OdpowiedzUsuńA dlaczego nie? :-)Treść książki może nie opowiada delikatności tej okładki, ale jeżeli Japonia ma być delikatna, to właśnie tak ją widzę :-)
OdpowiedzUsuńO kurcze, kolejny top 10 z okładkami, który zupełnie różniłby się od mojego. Chyba muszę zweryfikować jakoś swój okładkowy gust. :) :)
OdpowiedzUsuńO kurcze, to chociaż go ujawnij :-)
OdpowiedzUsuńNie wchodzę w Top 10, bo chyba jest to zbyt czasochłonne, ale w sekrecie Ci powiem, że do moich obecnych faworytów zaliczam "Białą jak mleko" i "Zapach spalonych kwiatów". :)
OdpowiedzUsuńTeż ładne okładki :-) Ja nie wiem czy teraz każde TOP10 będę realizować sobie, ale jak na razie mam czas ;-)
OdpowiedzUsuńA ja właśnie jak na złość nie mam go w tym roku szkolnym zbyt wiele. :(
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że okładka mojej nowej książki też Ci się spodoba :)
OdpowiedzUsuńNo toś mi zrobiła Marysiu :-) Teraz będę wypatrywać i wypatrywać :-)
OdpowiedzUsuńBez paniki - dopiero po Nowym Roku :)
OdpowiedzUsuń