Mała Jadzia uwielbia zwierzęta, zwłaszcza koty, niestety jej rodzice nie podzielają tej miłości, stąd dziewczynka przyjaźni się z kotami z sąsiedztwa. Zauważa u nowych sąsiadów małego pięknego, pręgowatego kotka, któremu co rano idąc do szkoły macha marząc, by go przytulić. Gdy kotka, Gwiazdka, zaczyna poznawać okolice, pod płotem przechodzi do ogródka Jadzi, w czasie, gdy dziewczynka karmi ptaki. Tak rozpoczyna się przyjaźń dziewczynki i małej kotki.
Książka ta należy do bestselerowej serii Zaopiekuj się mną, która to ma własną stronę internetową i z wielkim zaangażowaniem propaguje opiekę nad zwierzętami przez dzieci. Znaleźć na niej można wiele ciekawych informacji dla rodziców i nauczycieli, a dla dzieci jest gra edukacyjna ze zwierzakami.
Seria ta ukazuje się nakładem wydawnictwa Zielona Sowa i jedna książeczka kosztuje niewiele ponad dziesięć złotych. Uważam, że to ważna kwestia, bo gdy na serię składa się kilkanaście książek i co rusz ukazują się nowe, to uważam, to za istotne.
Ja jestem tą konkretną, i ogólnie tymi co przeczytałam, zachwycona. Opisywana historia jest przedstawiona w tak ciekawy, a zarazem delikatny sposób, że chwyta za serce i nie raz za paczkę chusteczek.
Te książki pokazują dzieciakom nie tylko to, jak fajne są zwierzęta, ale również z jaką odpowiedzialnością wiąże się opieka nad nimi.
Dlatego z czystym sercem polecam tę książkę, jak i całą serię wszystkim dzieciom, rodzicom również. Ja spędziłam z nią przyjemnie jeden wieczór.
Bardzo dziękujemy w wydawnictwie Zielona Sowa za egzemplarz recenzencki.
Książka ta należy do bestselerowej serii Zaopiekuj się mną, która to ma własną stronę internetową i z wielkim zaangażowaniem propaguje opiekę nad zwierzętami przez dzieci. Znaleźć na niej można wiele ciekawych informacji dla rodziców i nauczycieli, a dla dzieci jest gra edukacyjna ze zwierzakami.
Seria ta ukazuje się nakładem wydawnictwa Zielona Sowa i jedna książeczka kosztuje niewiele ponad dziesięć złotych. Uważam, że to ważna kwestia, bo gdy na serię składa się kilkanaście książek i co rusz ukazują się nowe, to uważam, to za istotne.
Ja jestem tą konkretną, i ogólnie tymi co przeczytałam, zachwycona. Opisywana historia jest przedstawiona w tak ciekawy, a zarazem delikatny sposób, że chwyta za serce i nie raz za paczkę chusteczek.
Te książki pokazują dzieciakom nie tylko to, jak fajne są zwierzęta, ale również z jaką odpowiedzialnością wiąże się opieka nad nimi.
Dlatego z czystym sercem polecam tę książkę, jak i całą serię wszystkim dzieciom, rodzicom również. Ja spędziłam z nią przyjemnie jeden wieczór.
Bardzo dziękujemy w wydawnictwie Zielona Sowa za egzemplarz recenzencki.
Czy te książeczki mają twarde okładki?
OdpowiedzUsuńKojarzę je z blogów, na pewno kiedyś niektóre z tej serii trafią do Elwirki, tylko raczej o pieskach, bo jak na razie to za nimi przepada, choć mama woli koty ;-)
Są w miękkich okładkach i na papierze ekologicznym, stąd pewnie taka cena, ale całość prezentuje się bardzo dobrze.
OdpowiedzUsuńJa też wolę koty, w przeciwieństwie do Michała, a Marysia niestety poszła po tatusiu ;-)
Taka książeczka przydałaby się mojej małej sąsiadce, która z pasja meczy kota, oczywiście z miłości. Chyba muszę wyręczyć jej mamę i kupić jej taką uroczą książeczkę, może ona coś zmieni :)
OdpowiedzUsuńOstatnio kupiłam jedną książkę tej autorki i na pewno w niedługim czasie ją przeczytam. Zobaczymy czy mi się spodoba...
OdpowiedzUsuń