Gertrud Hirschi napisała książkę o mudrach, o której pisałam TUTAJ. Uważam ją za świetną pozycję i korzystam z niej na co dzień. Staram się zapamiętać interesujący mnie układ i powtarzam go sobie w ciągu dnia, dla zabicia czasu w przedświątecznych kolejkach, na poczcie, na spacerze, gdy dziecię biega po parku. Już nie relaksuję się samym spacerem, perfidnie wykorzystuję pełniej ten czas.
Nie mam super, ekstra pamięci i części wiadomości nie udaje mi się zapamiętać, dlatego z przyjemnością korzystam z udogodnienia jakim są karty z mudrami tej samej autorki, również wydane przez Studio Astropsychologii.
Zestaw wygląda tak:
Karty są pięknie wydane. Ilustracje wykonała Vreni Erzberger. Talent ilustratorki docenili pasjonaci mudr na całym świecie. Już samo patrzenie na nie napełnia dobrymi myślami. I już wiem, jaki jest efekt złotego pyłku opisywany przez Finkę :-)
Dołączona książeczka da podstawy wiedzy o mudrach i korzystania z nich. Jest w niech też wzmianka o oddychaniu, afirmacji i pozytywnych myślach. A pod koniec autorka poleca lektury warte przeczytania i to nie są książki jej autorstwa.
Jest w niej też prosty przepis, jak odnaleźć właściwą mudrę i tu znaczenie mają kolory kart.
Muszę przyznać, że to duże ułatwienie dla nas w tym zagonionym czasie. Gdzie z jednej strony chcielibyśmy coś dla siebie zrobić, zająć się własnym ciałem i duchem, a z drugiem mamy czas o tym pomyśleć kładąc się spać, i marzymy już tylko, by przytulić głowę do poduszki i nie myśleć o niczym.
Bez problemu jedną kartę lub kilka sztuk można schować do torebki czy plecaka i spoglądać nawet na zasadzie motywatora.
Rozmyślałam też, jakie znaczenie mają słowa modlitwy, gdy wypowiadamy je tak po prostu, a jakie, gdy złożymy dłonie w znanym nam geście? Ja wyczułam tę różnicę. W dłoniach jest energia, a my będąc świadomi tego możemy zrobić dla siebie dużo dobrego.
Dzisiaj Wielki Piątek, czas zadumy i wyciszenia. Na ścisłym poście straciłam dzisiaj trochę energii, ale myślę, że potrzebowałam tego.
Dobrej nocy Wam życzę.
A za karty dziękuję:
Super te karty, postaram się wypróbować :)
OdpowiedzUsuńZupełnie coś innego. Interesujące:)
OdpowiedzUsuńPosiadam tę talię i pomaga :) Nie wiem jak to się dzieje ale pomaga :)
OdpowiedzUsuńPrzecież nasze zdrowie w naszych rękach. :-)
Usuń